Staram się nadrobić, zaległości, więc intensywność postów, może troszkę przytłoczyć. Wybaczcie, ale ilość uszytych rzeczy jest spora, więc kiedy będę tak czekać zastanie mnie wiosna 😀 dlatego publikuje ostatnio sporo. Może uda mi się powrócić do wcześniejszej systematyczności.
Sukienka, to taka hybryda z przerobionym troszkę dołem i pominięciem na górnym wykroju lamówki. Góra wykończona odszyciem, mimo, że lamówkę miałam już przygotowaną, po przymiarce stwierdziłam, ze wysokość jest na odpowiednim miejscu, a dodając lamówkę jeszcze troszkę ją podniosę, wiec żeby już nic nie podcinać wykończyłam odszyciem, a rogi dekoltu przyłapałam na stałe.
Dół przerobiłam aby obejść odstające kieszenie, oczywiście kieszenie są ale nie są już sterczące. I w zasadzie to tyle, na temat szycia.
Tkanina to kupiona w Natanie ŻORŻETA MOTIVO
Przyznam, że tkanina z tych, które ogląda się przez dłuższy czas i nie można się zdecydować, bo człowiek nie wie czy w takim wzorze będzie dobrze wyglądać, a jak już kupi, to zachodzi w głowę, dlaczego dopiero teraz 🙂
Sukienka odszyta jest na dole podszewką, na górze jej nie ma, bo ta tkanina jest dosyć gruba, stabilna i przyjemna, więc jej tu nie wszywałam. dekolt wykończyłam już resztką tkaniny.
Trudny wzór a jednak sukienka wyszła świetna! Brakuje mi tylko zdjęć szczegółów, zawsze lubię podpatrzyć jak precyzyjne są Twoje wykończenia strojów 🙂
Dziękuję 🙂
Zrobię zdjęcia i uzupełnię 🙂
A ja uwielbiam takie duże wzory na tkaninach ?Sukienka jest boska ?
Popieram ROBAK XXL , też chciałaby podejrzeć kilka szczegółów ? Gdyby nie zdjęcie wzoru sukienki nie dojrzała bym kieszeni ?
Więc można przy następnych postach prosić o szczegóły w zbliżeniu? ?
Warto uczyć się od najlepszych ?
Dziękuję bardzo 🙂
Zrobię jeszcze kllka zdjęć szczegółów, bo ogólnie mam bardzo mało zdjęć tej sukienki, bo mi nie wyszły, ale mam juz aparat to dorobię 🙂
Mimo większego wzoru, świetnie się prezentuje. Nie ma to jak odpowiedni wzrost:) Jak dobrze widzę to są zakładki w pasie z modelu 104 tyle, że bez kieszeni. a kieszenie chyba w szwie boku, tak?
Dziękuję bardzo 🙂 No ja wzrost mam akurat 169 cm i cieszę się, ze nie mniej 🙂 kieszenie są z przodu po skosie, później dorzucę fotki 🙂
Sukienka wspaniała! Tkanina piękna!! Czekam na nowe fotki 🙂
Dziękuję 🙂 Fotki do poprawienia, ale dopiero zaczynam uczyć się obsługi aparatu i na razie jest jak jest 😛
Ja też się ciągle uczę:) A w sumie dlaczego one takie zamazane wychodzą? Pewnie za mała rozdzielczość zdjęc jak na ekran monitora? muszą być większe?! Mam nadzieję, że jak trochę czasu znajdziesz to nowe zdjęcia się pojawią i będziemy się zachwycać Twoimi projektami…:)
Nie mam pojęcia 🙁 muszę po prostu popróbować. ostatnio kupiłam pilota do aparatu, ale jakoś słabo łapie z nim kontakt, muszę pilota skierowć w stronę aparatu wyciagając rękę, a tego nie chcę robić, i tak wygladac na fotkach 😀
Ustaw sobie na aparacie, że po pstryknięciu pilotem migawka uwalnia się po 2 sekundach. Też miałam ten problem, dopiero po czasie zakumałam, że jest taka funkcja. Ja też pstrykam zdjęcia pilotem i czasem nie zdążę go ukryć.
Ok, dzięki popróbuje 🙂
Dziękuję za dodatkowe zdjęcia. Kieszenie skośne to dobry pomysł, przylegają i sylwetka lepiej wygląda. Chociaż dla szczupłych, odstające kieszenie są w porządku:)
Ja w tym dole od poczatku poprawiłam te kieszenie, ajkoś takie przylegajace bardziej do mnie przemawiają 🙂
Przy takiej wyrazistej urodzie jak Twoja można sobie pozwolić na mocny wzór. Sukienka jest świetna i pięknie leży, ale to oczywistości. Muszę wreszcie spróbować tego wykroju 104, bo mi z kolei taki dekolt bardzo odpowiada. Dół też się fajnie prezentuje, ale podejrzewam, że jednak to tylko na zdjęciach i na modelce. A jak się zrobi tak jak Ty, to będzie idealnie i sukienka będzie się nadawała do używania ;).
Publikuj, publikuj, bo może mnie znowu czym natchniesz. Ja tam nie mam nic przeciwko :D.
Pozdrawiam!
Kasiu, no Tobie na pewno taki dół będzie dobrze wygladać, ja go przerobiłam bo wiedziałam, ze te kieszenie mogą być lekko uciążliwe, a ja lubię czasami o coś się zaczepić i bałam się oberwania ich 😀 górę polecam, ja szyłam bez poprawek 🙂
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo za komentarz 🙂
Faktycznie, wzór na tkaninie wydaje się nie być zbyt łatwy do ujarzmienia, i ja zawsze sporo się zastanawiam zanim takie wzorzyste cudeńko materiałowe zakupie, ale Ty – wyglądasz w nim świetnie ! Kolorystyka mam wrażenie – taka zgaszona, a w niej intensywna zieleń i granat to zdecydowanie Twoje barwy!
A co do samej sukienki – cóż, nie zaskoczyłaś mnie tym razem bo wygląda i leży na Tobie wybornie 😀
Świetnie że dodałaś zdjęcia detali – ja również bardzo lubię podglądać takie szczególiki ! Nie żałuj ich nigdy 🙂
Dziękuję bardzo 🙂 Ja tez często zastanawiam się nad takim wzorem bardzo intensywnie i długo, bardzo podobają mi się rzeczy w takich intensywnych wzorach ale zanim coś kupię dla siebie to myślę i myslę. Kolory to odcienie zieleni, nie ma tam granatu, zdjęcia wyszły jakie wyszły, wiem są do poprawki 🙂
Beatko, sukienkę już podziwiałam na instagramie jest prześliczna. Rewelacyjnie połączyłaś obie formy, sukienkę dobrze dopasowałaś do figury, jestem zachwycona 😉 Pozdrawiam
Bardzo dziękuję Beatko, cieszę się, zę sukienka Ci się podoba, mi też, musze przyznac nieskromnie 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Sukienka piękna, wzór trudny ale świetnie sobie z nim poradziłaś, te wszystkie detale są mega!
Chciałam się zapytać o zdjęcia na Twoim blogu, widzę je jako lekko rozmyte i nie wiem czy ja tak tylko to odbieram. Pozdrawiam Sell//
Dziękuję bardzo za komentarz 🙂
No własnie mam problem ze zdjęciami, telefonem nie wychodzą mi w domu dobrze a córka dała mi lustrzankę i męczę się trochę , bo nie umiem jej ustawić, na razie przekopuje internet i się uczę, mam nadzieję , zę coś podziałam w tym temacie, bo zdjęcia faktycznie do bani 🙁
Pozdrawiam 🙂
Bardzo mi się podoba ta wersja sukienki, takie połączenia zawsze wychodzą na plus. Mam ten materiał leży jakiś czas i nie mogę się zdecydować na fason. Pięknie wyglądasz w tych kolorach i i w tej sukience. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję Anettko, lubię takie połączenia. Czasami wychodzą fajne rzeczy, nawet czasami czy nie fajniejsze, ale muszę przyznać, ze góra jest super i na pewno ją wykorzystam jeszcze 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Oj, dopiero jak zajrzałam na stronę burdy to mnie tknęło żeby zobaczyć czemu tak cicho u Ciebie. Bloger od połowy grudnia w ogóle przestał mi dawać powiadomienia o nowych postach na Twoim blogu, a tu tyle się działo przez ten czas. No to sporo przespałam. Ta sukienka jest fantastyczna, poziom jak zwykle wysoki :-))) Oba modele mi chodziły po głowie, ale nie wpadłabym żeby je połączyć. A wyszło świetnie. W tej z kieszeniami obawiałam się że dodam sobie kilogramów tam gdzie mi ich nie brakuje, więc spłaszczenie tych kieszeni to dobre wyjście.
Pozdrawiam ciepło!
Pierwsza myśl była, żeby zrobić z kieszeniami, ale obawiałam się, ze po prostu gdzieś zaczepię, taki ze mnie raptus 😀
A co do powiadomień, to raczej ich mieć nie będziesz 🙁 nie wiem jak to działa, bo przeniosłam się na Word Pressa i dlatego blogger Cię nie informuje, może trzeba by było wyrzucić mnie z obserwowanych i dodać na nowo, nie wiem musiałabyś spróbować 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Beata, sukienka zdecydowanie przykuwa wzrok, bo ma czym 🙂 Świetna, mocna kolorystyka bardzo Ci służy, do tego ładny fason i zgrabna figura – wyglądasz rewelacyjnie 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
P.S. Szybkiego okiełznania lustrzanki 🙂
Ada bardzo Ci dziękuję. Mam tak niestety, że zawsze mój wzrok gdzieś krąży przy szarościach, beżach a takie kolory traktuje jako odskocznia, bo ile można szyć z szarego 😀
Pozdrawiam serdecznie 🙂