Uwielbiam szyć sukienki, a zwłaszcza takie. Nie przeczę, sukienki do noszenia na co dzień, szyje, choćby dla siebie i też uwielbiam, ale takie niecodzienne to dla mnie jak smaczny kawałek tortu. Ekscytuje się w trakcie, bo nie trzymam się sztywno zasad, form lub innych ograniczeń. Puszczam wodze fantazji i powoli je realizuje. Nigdy nie wiem jaki będzie efekt końcowy i co jeszcze po drodze dodam, wiec tym bardziej jest to ciekawsze. To co umieściłam na zdjęciach poniżej to efekt ostatnich moich poczynań. Z lepszym lub gorszym efektem, w niektórych na pewno już bym coś zmieniła, ale nie szkodzi w następnych zrealizować nowe pomysły.

Mam nadzieje, że coś wpadnie Wam w oko, może niektóre z Was wykorzystają jakieś elementy szyjąc coś dla siebie.

Za modelkę posłużyła mi córka (:

1. SUKIENKA Z GORSETOWA GÓRĄ, DÓŁ Z TAFTY I TIULU (moja ulubiona)


2. SUKIENKA Z TIULOWYM DOŁEM WYKOŃCZONYM LAMÓWKĄ I GIPIUROWĄ GÓRĄ NA GORSECIE


3. PROSTA, SUKIENKA GORSETOWA Z MARSZCZONYM DOŁEM


4.SUKIENKA Z ASYMETRYCZNYMI FALBANAMI I DRAPOWANIEM


5.SUKIENKA Z SZYFONU, GORSET I ASYMETRYCZNY DÓŁ


6.SUKIENKA Z KORONKI (KOLOR MALINOWY)


7. SUKIENKA Z TIULOWYM DOŁEM I KORONKOWĄ GÓRĄ (GORSET)


W głowie mam już kolejne pomysły, po urlopie wracam do pracy i ich realizacji. Mam nadzieje, że coś przypadło Wam do gustu, życzę udanych wakacji i wypoczynku.