Często, jak nie przeważnie kupuje tkaniny bez konkretnego przeznaczenia. Po prostu widzę, podoba mi się więc ląduje w koszyku. Czasami mam jej za mało, nie tyle ile bym chciała, bo zakup jak już wcześniej napisałam bez konkretnego przeznaczenia. Wtedy trzeba uruchomić wszystkie zmysły i kroić tak jak „materii staje…”
Tak też było i tym razem, kupiłam niestety resztkę tej tkaniny! Co się z tym wiąże? A no fakt, że trzeba było jakoś sensownie te pióra skroić. Z racji falban i ich szerokości jeden pas wzoru niestety musiał być rozcięty ponieważ sukienkę miałabym innej długości gdybym kroiła ze wzorem, byłaby po prostu za krótka.
Tkanina to przecudna wiskoza… i te kolory biel i odcienie niebieskiego! ?
Jeżeli chodzi o sam wykrój, muszę przyznać, że kapitalny i nie wiem czy go jeszcze raz nie powtórzę tylko w wersji jesiennej.
Metryczka:
- tkanina wiskoza kupiona w NATANIE
- podszewka wiskozowa na całej długości sukienki
- zamek kryty, plus małe okrągłe guziczki
- wykrój 111 z Burdy 7/2015
zdjęcia córka ANITA KRYSIAK FOTOGRAFIA
Ależ Pani pięknie wygląda, te piórka są naprawdę bajkowe, zwłaszcza w tej scenerii – nawet można powiedzieć : odlotowe. Gdyby tylko materiał był dostępny, już byłby zamówiony i uszyty może ciemniejszymi wykończeniami…. I niech ktoś powie, że szycie nie jest wspaniałe, ten blog to udowadnia z każdym nowym wpisem. Gratuluję i czekam na nowe, jesienne wpisy
Beatko, Twoje ostatnie projekty są zachwycające. Wszystkie tak naprawdę są, ale te sukienki są szczególne – budzą jakąś tęsknotę, wywołują same miłe skojarzenia, człowiek (czyli ja, ale jestem pewna, że nie tylko) się po prostu rozpływa, kiedy na Ciebie patrzy. Doskonale potrafisz dobrać do siebie fason, do fasonu tkaninę (albo na odwrót, co w końcu wynika z Twojego wpisu), o samej jakości szycia już nie wspominając. Jesteś estetyczną ucztą dla oczu, jeśli mogę sobie pozwolić na taką metaforę ;). Na widok tych piórek i guziczków miękną kolana. Jeju, jak Ty mnie inspirujesz!
Pozdrawiam słonecznie ! 🙂
Kasieńko, dziękuję Ci ogromnie ??
Ja rozpływam się w tym co napisałaś. Alez mi miło, ze mnie tak odbierasz. Teraz muszę starać się aby tego nie zepsuć ?
Powiem Ci, ze czasami mam nie lada zagwozdkę, bo nie mogę zdecydować się na to co uszyć. Moze też stąd biorą się czasami takie rzeczy jak ten wspomniany płaszcz, którego nie mogę skończyć przeszło dwa lata. Niektóre rzeczy idą jak po maśle i wszystko Ci się podoba, ale nie zawsze tak jest. Staram się naprawdę urozmaicać soją garderobę, bo jakoś nie lubię zbyt dużej monotonii, ale ubolewam, że nie mam basiców.
Czas chyba to zmienić ?
Pozdrawiam cieplutko.
Pani Magdaleno
Bardzo, ale to bardzo mi miło. Starama się jak tylko mogę, aby to co pokazuje było chociaż w minimalnej mierze ciekawe. Może nie zawsze mi się to udaje, ale naprawdę staram się. Piórka są urzekające, ale nie tylko, bo sama fason jest bardzo ciekawy, przyjemny dla oka i bardzo kobiecy. Sukienkę chyba powtórzę, bo ta wersja musi poczekać na następną ciepłą porę roku, niestety w tych kolorach jakoś mi nie pasuje noszenie jesienią… a tak mi szkoda ? Muszę tylko jakiś ciekawy materiał wyszukać i uszyć. Bardzo dziękuję za odwiedziny ?
Beatko,
wprowadzasz mnie w poetycki nastrój tą sukienką 🙂 Piękne kolory, śliczny wzór, idealnie dobrany wykrój. Po prostu pięknie się w niej prezentujesz 🙂 Zachowałaś prostotę tego wzoru poprzez takie dopasowanie – bardzo mi się podoba. Sceneria bajkowa, można poszybować gdzieś myślami 🙂
Z nieustającą niecierpliwością czekam na następne kreacje, bo to już nie-zwykły uszytek 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ada ogromnie mi miło, że sukienka tak bardzo Ci się podoba ? Przyznam, że gdyby nie dziewczyny, które wcześniej uszyły tą sukienkę nie zwróciłabym na nią uwagi. Czasami tak bywa, ze takie perełki gdzieś mi umykają. Lepiej póżno niż wcale, wiem, ze muszę ja powtórzyć bo z racji koloru powędrowała do szafy. Wbrew pozorom bardzo łatwo się szyje i ten fason jest taki kobiecy ??
Pozdrawiam serdecznie ?
Właśnie myślę żeby uszyć sobie bluzkę z piórami
Koniecznie ? pióra sa świetne ?
Pozdrawiam
Czy może posiadasz opis polski uszycia tej sukienki? Wykrój mam niestety z niemieckiej burdy i poległam na opisie 🙂
Sukienka przepiękna!
Mam 🙂 A czy ja wysyłałam Tobie ten opis ? na FB?