Dziś krótko, tak informacyjnie. Może zacznę od tego, że szykują się u mnie pewne zmiany. Pierwszą z nich będzie w najbliższej przyszłości przeniesienie bloga z Bloggera na WordPress. A to dlatego, że zamierzam się dalej rozwijać i to kolejny etap. Blogger niestety nie satysfakcjonuje mnie jeżeli chodzi o estetykę i możliwości bloga więc trzeba zrobić to czym prędzej. Mam nadzieję, że nie będzie to jakimś utrudnieniem dla czytelników i nie znikniecie (:
Cały czas pracuję na wyglądem bloga, jego wizualizacją, wygodą w użytkowaniu. Jak na pewno zauważyliście, na chwilę obecną jest mały bałagan, ale to tak przejściowo i w zasadzie na próbę, która kompletnie nie wypaliła. Posty ładnie wyglądają, ale poruszanie się po stronie jest nieco problematyczne co jest dla mnie mało profesjonalne i na pewno nie komfortowe dla Was.
Mam nadzieje, że stanie się to jak najszybciej, bo planów dużo, projektów sporo zaczętych a miejsce na ich udostępnianie jest jak młynek, wrzucasz i nie wiesz co zastaniesz (: Na pocieszenie oczekujących dodaję zdjęcie, zrealizowanych projektów, których jeszcze nie prezentowałam a które będziecie mogli obejrzeć na dniach, może pierwsza rzecz nawet jutro, ale nie chodzi mi o kolejność na wieszakach (:
Tak to jest, kiedy człowiek robi sobie urlop, nawet krótki, to po powrocie nie wie w co ręce włożyć, a pogoda za oknem tez nie pomaga.
A na koniec coś bardziej osobistego… Z napisaniem takiego postu nosiłam się już od dłuższego czasu, i kiedy zobaczyłam taki u Moniki z „Kobiecym krokiem przez życie” postanowiłam dłużej nie zwlekać.
Pomyślałam, że taki krótki tekst pomoże troszkę bliżej poznać mnie, moje zainteresowania, słabości i mocne strony.
Bardzo chętnie poznam też Was, wasze zainteresowania… coś w stylu „Poznajmy się bliżej „
Oto jaka jestem :
1. Mam 3 dzieci, dwie dorosłe córki (26 i 24 lata) syn 13 lat
2. Z wykształcenia jestem nauczycielem przedszkolnym, w zawodzie pracowałam 2 lata.
3. Jestem córką rybaka, ale nie Mazura z Mazur (:
4. Dobrze pływam.
5. Jestem świetnym kierowcą.
6. Rzadko umiem odmawiać, a w zasadzie prawie wcale.
7. Miałam chęci i predyspozycje aby zostać psychologiem, ale zostałam wierna krawiectwu.
8. Szyć nauczyłam się zupełnie sama, nie uczęszczałam do żadnej szkoły krawieckiej, nie skończyłam też żadnych kursów krawieckich.
9. Mam ukończony 1 stopień szkoły muzycznej Pianino/Fortepian
10. W szkole średniej grałam 6 lat w zespole muzycznym, gdzie byłam człowiekiem od pisania tekstów i muzyki, byłam też przez kilka lat organistką w kościele.
11. Lubię bardzo estetykę i dokładność, to takie moje małe zboczenie.
12. Lubie porządek w domu, ale często nawał obowiązków sprawia, że go troszkę zaniedbuję.
13. Opiekowałam się wszystkimi zwierzakami moich dzieci, można powiedzieć, że absolutnie sama, jak to bywa z dziećmi.
14. Lubie być lekko opalona, ale mordęgą dla mnie jest leżenie na plaży.
15. Uwielbiam zwiedzać ciekawe miejsca (marzy mi się podróż do Nowej Zelandii, Japonii i na Machu Picchu)
16. Nie przepadam za alkoholem, papierosów nie palę i nigdy nie paliłam.
17. Uwielbiam ruch, kiedyś biegałam po kilka/kilkanaście kilometrów dziennie, teraz staram się do tego powrócić
18. Jestem straszna fanką dobrych filmów science-fiction i horrorów, to samo odnosi się do książek.
19. Jestem postrzegana jako miła osoba.
20. Uwielbiam się wygłupiać, żartować, szczególnie z rodziną. a w szczególności z synem.
21. Jestem jedynaczką.
22. Jestem w domu kimś od łapania pająków (nigdy ich nie zabijam)
23. Potrafię nieźle gotować
24. Jestem bardzo kontaktowa, bardzo szybko zawieram znajomości.
25. Nie cierpię kłótni, a urazy często długo pamiętam. Jestem strasznie wrażliwa, przejmuję się wieloma rzeczami.
26. Nienawidzę „papierkowej roboty” wypełniania formularzy, druków, pism urzędowych, czasami do tego stopnia, że jeden formularz mogę wypełniać w nieskończoność, bo się ciągle mylę (:
27. W dzieciństwie miałam więcej kolegów niż koleżanek, chłopcy wydawali mi się mniej konfliktowi
28. Mam okropny lęk wysokości.
29. Jestem strasznym domatorem
30. Straszna ze mnie „Zosia samosia” najlepiej wszystko robiłabym sama, niektóre rzeczy w domu potrafię naprawić sama, (mąż pracuje za granicą) więc siłą rzeczy takie sprawy nie są mi obce, skręcanie mebli, malowanie/szpachlowanie, naprawa niektórych urządzeń,
31. Nie jestem typem „paniusi” szybciej znajdziecie mnie w kręgielni i przy bilardzie niż herbatce i ploteczkach.
32. Jestem straszną miłośniczką kawy.
33. Uwielbiam mądrych ludzi i takich, którzy maja coś do powiedzenia.
34. Jestem uparta, jak mi na czymś bardzo zależy będę stawać na głowie aby to osiągnąć.
35. jestem bardzo obowiązkowa, jeżeli mam coś pilnego do zrobienia, mogę nawet zarwać noc.
36. Nie stronie od nowinek technicznych, a nawet bardzo je lubię, ułatwiają życie.
37. Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy potrafią siedzieć i nic nie robić.
38. Nie wiem co to nuda, chyba nawet nie potrafię tego robić.
39. Byłam prymuską w szkole, ale zdając egzamin z filozofii, dziwię się do tej pory jak mi się udało go zdać, ucząc się do niego z koleżanką kompletnie nie miałyśmy pojęcia o czym się uczymy, nie potrafiłyśmy powtórzyć ani jednego zdania (: to był chyba jedyny egzamin zdany z litości.
40. Mimo mojego lęku wysokości, weszłam w dzieciństwie prawie na wszystkie pobliskie drzewa i dachy w mojej okolicy, fobia pogłębiła się chyba z wiekiem.
41. Uwielbiam Coldplay i Linkin Park, to są moje klimaty muzyczne, jeżeli chodzi o aktorów, nie mam swojego idola, lubię po prostu dobrą grę aktorską.
To chyba na razie tyle, mam nadzieję, że czymś Was zaskoczyłam!
Przeczytałam jednym tchem 😉 Zaskoczyłaś mnie bo myślałam że twoje perfekcyjne dzieła tą wynikiem nauki i praktyki w jakiej dobrej szkole krawieckiej. Czyli jest szansa że ja również dojdę do takiej krawieckiej perfekcji 😉 Pozdrawiam
Beatko, dziekuję za komentarz, ależ oczywiście, że jest taka szansa. Jeżeli darzysz krawiectwo dużą sympatią a nawet miłością tak jak ja to nie ma bata, że nie podołasz, jak człowiek bardzo czegoś chce, to nie ma takiej możliwości, wszystko jest w Twoich rękach.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jak to miło dowiedzieć się o Tobie czegoś więcej, choć gdzieś tam od czasu do czasu już jakieś drobnostki można było wyłapać :). Jesteś bardzo interesującą osobą. Myślę, że Monika zapoczątkowała fajny trend i wkrótce takich wpisów pojawi się więcej. Chciałabym, żeby tak się stało, bo czytam takie rzeczy niemalże z wypiekami na twarzy ;). I zawsze mnie coś zaskoczy czy rozbawi. Jak te Twoje pająki albo horrory i fantastyka :D. Sama może napisałabym coś takiego, ale z moją tendencją do rozgadania może być ciężko zmieścić mi się w jednowersowych zdaniach ;).
A z Twoich planów bardzo się cieszę, jako że sama na wordpressie działam :). No i pokazuj te cudowności szybko, bo ja tu kombinuję za co się teraz wziąć. Możesz mi się przydać :). Pozdrawiam serdecznie!
Спасибо за подробный и познавательный мастер-класс обработки кармана. Беру на заметку. С удовольствием читаю Ваши статьи, которые служат для меня примером.
С уважением, Инна Кайстро.
Dziękuję Kasiu 🙂 Ja z miłą chęcią przeczytam taki tekst o Tobie może mieć nawet kilka stron 😀
Na pewno wiele blogowych koleżanek może nas totalnie zaskoczyć, tego jestem pewna 🙂
Postaram się jak najszybciej "obfocić" te moje szmatki, bo później znów, będzie tego tyle, że od tego fotografowania oszaleję 😀
Pozdrawiam ciepło 🙂
Dziekuję Ci za komentarz, mam nadzieje, że kiedys wykorzystasz taki opis, uważam, że takich instrukcji nigdy za dużo.
Pozdrawiam 🙂
Я с удовольствием буду Вашим читателем в новой блоге, очень интересные у Вас изделия на вешалках. Хочется увидеть и почитать о них в дальнейших постах.
Bardzo się ciesze, że chcesz pozostać moja czytelniczką. Co do uszytych rzeczy postaram się jak najszybciej je sfotografowac bo sama jestem ciekawa efektów, a na zdjęciach będzie widac je dobrze 🙂
Wiem, że nie powinno się oceniać osoby, której się w życiu nie spotkało ale z Twoich zdjęć emanuje pewność siebie i przebojowość. Znając Cię tylko z wpisów, byłam przekonana, że jesteś osobą, która szybko nawiązuje znajomości. Co do książek i filmów- też lubię się bać i dobrym dreszczowcem nie pogardzę:)
Serdeczne pozdrowienia
Polka-dots.pl
No własnie, często mamy możliwość poznania osoby tylko przez jej wpisy i w naszym przypadku zdjęcia. Co do pewności siebie, nie jest to tak do końca, może wyglada to tak na zdjęciach, ale może gdzieś doczytałaś, że zdjęcia robię sobie sama i jak dla mnie jest to bombowa sprawa, nikt Cie nie ocenia w trakcie i nie mówi co masz zrobic, jak stanąć, to jest wyjatkowy komfort, bo jestes sama ze sobą, ale gdyby po drugiej stronie obiektywu był ktoś…oj nie byłoby tak słodko 😛
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Też myślę nad zmianą szablonu ciągle ale na nic nie mogę się zdecydować. Ciekawa jestem jaki ty wybierzesz?:)
Nie chodzi mi konkretnie o zmianę szablonu, chcę się przenieść na inną platformę blogową, na WordPress, strona jest płatna, ale korzystanie z niej to kolosalna różnica.Chcę się dalej rozwijać a blogger jest mało kreatywny i tu raczej niczego już nie zwojuję.
Ale fajnie się jest o Tobie dowiedzieć tyle ciekawych rzeczy aż jestem pod wrażeniem i powiem Ci mamy kilka wspólnych cech: Tez dobrze pływam, nie potrafię odmawiać, lubię estetykę i dokładność, lubię porządek, uwielbiam podróże i również chcę pojechać do Peru, uprawiam sport i biegam choć traktuję to bardziej jako obowiązek bo inaczej to kluska się ze mnie robi:) dobrze gotuję i strasznie to lubię, też jestem taka Zosia-samosia również skręcam meble i wkrętarka nie jest mi obca, jestem domatorką i uwielbiam kawę oraz 2 lampki winka do obiadku niedzielnego:):):) żadna ze mnie paniusia i świetnie gram w bilarda, uparciuchem też jestem jak się uprę na coś to po trupach do celu:) też nie rozumiem ludzi co siedzą i nic nie robią bo ja wiecznie jestem na pełnych obrotach i to uwielbiam, nigdy się nie nudzę i zawsze mam coś do zrobienia! Beata świetny ten post a czym mnie zaskoczyłaś hmmm to chyba że lubisz Linkin Park:):):) Pozdrawiam!
Fajnie, że mamy tyle wspólnych cech, ale to sie od razu czuje, zauważyłam, że ludzie o podobnych cechach szybko łapią ze sobą dobry kontakt 🙂 Cieszę się, ze są rzeczy, którymi Cię zaskoczyłam.
Podobają mi się takie posty, może kiedyś skusisz się na napisanie takiego o sobie 🙂
Co do biegania…no własnie, ze mnie też już zaczęła robić sie kluseczka…oj niedobrze 🙂
Pozdrawiam 🙂
Jak to się stało. ze przegapiłam ten wpis to nie mam pojęcia, ale część o Tobie to już gdzieś czytałam. Fajnie tak poznać drugą osobę, nie spotykając jej nigdy, dużo jest cech podobnych do mnie i to fajna zabawa, może w wolnej chwili też coś napiszę. Te uszyte rzeczy na wieszaku super, ale ta pierwsza bluzeczka to cudeńko.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Anettko, czytałaś we wczesniejszym poście, ale postanowiłam ten fragment przenieść, a tam zostawiłam tylko sam instruktaż.
Bluzka bardzo fajna, miałam robić dzis fotki, ale nie wiem czy z tej pogody za oknem cos się wyklaruje 🙁
Pozdrawiam 🙂
O kurcze, nie było mnie u Ciebie kilka dni, a tu tyle się dzieje! 😀 Fantastyczny wpis, super jest przeczytać o Tobie tyle interesujących rzeczy i tym samym trochę bardziej Cię poznać 🙂 Generalnie świetny pomysł miała Monika, coś czuje, że faktycznie zapoczątkuje to lawinę takich wpisów, i super!! 😀
Trzymam mocno kciuki za rozwój bloga i lecę czytać kolejne wpisy 😉
Dziękuję Ci bardzo, nosiłam sie juz od dłuższego czasu, ale jakoś zawsze wychodziło inaczej.
A z rozwijaniem bloga, nosiłam się już od dawna, i teraz nadszedł najwyższy czas 🙂
Dziękuję 🙂