Dziś kolejna odsłona zaległości zeszłorocznych. Dobrze, ze udało mi się cokolwiek utrwalić na zdjęciach bo byłoby trudno ogarnąć tyle na raz. Możecie wierzyć lub nie, ale pisanie bloga to naprawdę mnóstwo pracy.

Moje treści ostatnio trochę podupadły na jakości, ale zbyt dużo mam na głowie, i powiedzenie robić jedno, ale dobrze, trochę się tu u mnie przeterminowało, i gdybym tak sztywno się tego trzymała to nic bym Wam nie pokazała.

Staram się jak mogę, ale często rzeczywistość trochę odbiega od założeń. Walczę, dopóki sił i czasu mi starczy, bo trochę mi szkoda tego co tu stworzyłam przez tyle lat.

W tym roku minie 10 lat, kiedy założyłam tę stronę!!! Uwierzycie? Ale ten czas leci, dosłownie pędzi, mam wrażenie jakby to było wczoraj. Kiedy zajrzałam na pierwszy wpis byłam w szoku jak zobaczyłam datę. Szok i niedowierzanie!

Ja tu się rozpisuję i wywnętrzam 😀 a tu czas pokazać to co mam zamierzam.

Tak jak wspomniałam sukienka z zeszłego roku.

Tkanina to przepiękna wiskoza ze sklepu Supertkaniny.pl

Zauroczyła mnie od pierwszego zobaczenia, ale kiedy przyjechała to nie wiedziałam co uszyć. Dziś wykorzystałabym ten kawałek zupełnie inaczej, co bardzo często mi się zdarza. Ostatnio grzebie w gazetach, przeglądam internet i wszędzie widzę to samo, w głowie pustka, zero pomysłów. Często kupuję tkaninę a później wyciagam ją co kilka dni aby się jej przyjrzeć, aby pomysł był na tyle dobry, że nie będę miała  wrażenia, że mogłam uszyć coś dużo fajniejszego.

Koniec końców, wyszło coś takiego. Kolor tkaniny piękny, wzór fajny. Widziałam może tę a może podobną tkaninę jeszcze w sklepie. Ja w tym roku mam fazę na niebieski… znów 😀 ale mam już zielony, mam fuksję, jest też jakaś biel. No zobaczymy jakie to pomysły mi zaświtają do realizacji.

Co do wykroju to nie mam pojęcia co ja tu wykorzystałam. Mam zrobiony wykrój na górę podstawową i tylko doszywam do niego jakiś dół i rękaw w zależności od tego co mi przyjdzie do głowy.