Prawie cały tydzień świętowania 😀 mam nadzieję, że nie odbije się to na kilogramach. Najpierw urodziny a zaraz potem Dzień Kobiet a że uwielbiam wszelkiego rodzaju ciasta to nie potrafię sobie odmówić. Moja córka mówi, że jedząc ciasto w urodziny się nie tyje 😀  ha, ha zobaczymy. Dobrze, że sukienkę sfotografowałyśmy przed, bo teraz mogłabym się nie zmieścić po tym kilkudniowym dogadzaniu sobie.

Tkanina delikatnie się rozciąga bo to ELASTYCZNE MERINO  więc gdzieś może upchnę te kilka dodatkowych cm. Tej tkaniny niestety już nie ma, chyba spodobała się nie tylko mnie, ale widziałam sporo innych ładnych wzorów, które idealnie będą pasowały na nadchodzącą wiosnę. Tkanina może lekko w jesiennych kolorach, ale jak szyje się jesienią a pokazuje wiosną trudno żeby było inaczej.

Mi to w zupełności nie przeszkadza, pogodę mamy w kratkę, więc i takie kolory spokojnie ubiorę wiosną. Wykorzystałam wykrój  113 z Burdy 9/2018. Muszę przyznać, ze to już druga sukienka na bazie tej formy, z której jestem bardzo zadowolona. Wykrój pięknie modeluje sylwetkę, przede wszystkim wyszczupla… a przynajmniej tak mi się wydaje.

zdj. córka ANITA KRYSIAK FOTOGRAFIA

sukienka w kwiatysukienka w kwiaty sukienka w kwiaty