Jakiś czas temu, na FB ktoś pytał o wykrój na taką spódnicę 🙂  Muszę przyznać, ze chodziła mi po głowie podobna, ale nie miałam na tamtą aż tyle tkaniny a byłam w posiadaniu kawałka szarej gabardyny, którą z powodzeniem mogłam wykorzystać na ten wykrój. Oczywiście wykrój zrobiłam sama, w końcu to tylko kontrafałdy, które wystarczy wymierzyć i ułożyć aby otrzymać pożądany efekt.

Tak też zrobiłam, wg mnie nie było to nic skomplikowanego, wystarczy tylko dobrze wyliczyć obwód naszej talii i szerokość zakładek jakie chcielibyśmy otrzymać.

W efekcie otrzymałam coś takiego

spódnica w kontrafałdyspódnica midispódnica midi szaraspódnica z pasemPrzyznam, ze nie był to jakiś skomplikowany zabieg, dosyć często szyje układając zakładki sama, ale tym razem chciałam pokazać jak to robię.

spódnica szaraspódnica i czarny golfGolf to tez moje dzieło, ale to najprostsza rzecz pod słońcem. Skroiłam go na podstawie jakiejś prostej bluzki, wycinając mniejszy dekolt a później doszywając golf  po zmierzeniu obwodu szyi. Uszyłam go z bardzo fajnej dzianiny   JERSEY

szara spodnica midiDo całego zestawu świetnie pasuje mi też uszyty nie tak dawno płaszcz z BAWEŁNIANEJ GABARDYNY   

O którym pisałam też TUpłaszcz wykrój

płaszczszary płaszczszara spódnica i płaszczpłaszcz

Tu kilka wskazówek jak skroić sobie takie kontrafałdy i zakładki

wykrój Potrzebny nam będzie większy arkusz papieru, ja korzystam z takich o wymiarach 70 cm/ 100cm

Zabierając się za rysowanie, musimy wziąć pod uwagę, żeby wyszedł nam ładny łuk, nie robimy tego w zupełnie prostej linii. Dlatego też, środek spódnicy od góry kartki opuściłam jakieś 7 cm a bok 2,5 cm, bok spódnicy narysowałam tak aby delikatnie się rozszerzał w trapez.

Moja talia wynosi 74cm, ale kroję z odrobiną luzu więc na jakieś 76cm, będziemy robić połowę przodu, więc swój obwód dzielimy na 4 (dwie połowy są z przodu i dwie z tyłu)

76:4 = 19   to jest 1/4 mojego obwodu potrzebna do wyrysowania połowy przodu, do której teraz musimy dorzucić  jeszcze cm zakładek.  Wyliczyłam sobie, że połowa kontry będzie miała 19 cm a zakładka 16 cm i musimy pomyśleć aby je sensownie rozmieścić. Kontrafałdę zaczynamy od środka spódnicy, później robimy przerwę, u mnie jest to 8 cm, bo tak mi akurat pasuje przy moim obwodzie, a później znów zakładka 16 cm i reszta mojego obwodu 11 cm

19+8+16+11 = 54 cm to jest szerokość naszej połowy przodu… tzn tak wyszło przy moim obwodzie. (8 i 11) to mój obwód reszta to zakładki.

Teraz bierzemy się za składanie zakładek. Układamy je w taki sposób , żeby na dole delikatnie się rozchodziły, bo tak też później będzie układać się nasza spódnica.

wykrójPo ułożeniu przypinamy szpilkami i rysujemy na górze ładny łuk, przepraszam za te gryzmoły 🙂 wykrójTeraz obcinamy narysowaną górę i odmierzamy długość spódnicy mierząc co kilka cm odległość do dołu.wykrójPo wyciągnięciu szpilek i rozłożeniu, mamy gotową połowę przodu wykrój na zakładki Tył w tej spódnicy to zwykły trapez z zaszewką, który możecie znaleźć w wielu Burdach.

Ogólnie spódnica w pierwotnej wersji miała być szara, ale tak się pospieszyłam ze skróceniem, że jak obcięłam ją za kolano przestała mi się podobać i żeby uratować doszyłam czarny pas na dole i wyszło jak wyszło, ale może dzięki temu jest ciekawsza.

Zdjęcia nieustająco są mojego autorstwa… czyli robione przeze mnie samą 😀