Czy zastanawiałyście się kiedyś skąd pochodzi nazwa? No właśnie – poczytałam i już wiem (:

Anorak, bo taka jest jej pierwotna nazwa, noszona przez eskimosów a w szczególności popularna wśród kobiet, które nosiły ją razem z etui niemowlęcym i futrzanym kapturem, wkładana przez głowę. Takie ubranie gwarantowało utrzymanie ciepła podczas długich, mroźnych zim.

W latach 50 XX w zyskała nowe zastosowanie szczególnie w USA gdzie ubierano w takie, amerykańskich żołnierzy w wojnie w Korei, ale już w wersji zmienionej bo w kolorze zielonym… czyli kamuflujacym, z kieszeniami i w wersji nieocieplonej z dodawanym do niej wykończeniem przypominającym rybi ogon tzw. fishtail. Oczywiście w wersji ze sznurkami, które miały mocno uszczelnić ubranie przed silnymi wiatrami i mocnymi opadami.

W latach 60 kurtka podbiła brytyjskie ulice, dzięki przystępnej cenie i szerokiej dostępności. Sięgali po nią przede wszystkim przedstawiciele subkultury Mods, aby zaprotestować swoim strojem inność i bunt przeciwko systemowi. Kultowy już płaszcz pojawił się nawet na okładce płyty „Quadrophenia” zespołu The Who, która dla Modsów stała się albumem kultowym. (zdj. po prawej)

Na dzień dzisiejszy  można powiedzieć, że parka to taki „must have”  Sama mam 2, jedną kupioną a drugą tę uszytą, i jak wygląda dziś ? Widzicie na ulicach, w sklepach nawet niektóre z Was już szyły.

Jak daleko odbiega od pierwotnej wersji? No powiedziałbym, że sporo. Moja ma „rybi ogon” sznurek w talii i spory kaptur, czyli coś pomiędzy amerykańskim żołnierskim stylem, a kurtką buntowników (: Co mogę powiedzieć o samym szyciu… w kolejnym poście pokażę Wam jak ją szyłam, skąd pochodzą dodatki i jak łatwo nabić kółka, oczywiście gdzie też taki sprzęt zdobyć… ale to  już wkrótce, bo muszę to najpierw opisać.

Zdradzę tylko, że uszyta z JEANSUkupionego w Natanie z wykroju podanego poniżej, ze zmiana kaptura.