Ponieważ szyję tak różne rzeczy, mam czasami prośbę o zrobienie różnych dodatkowych dekoracji. Tym razem klientka poprosiła mnie o zrobienie kwiatka, który ma posłużyć za broszkę do żakietu. Kostium uszyłam w bieli z granatowymi dodatkami, więc żeby pozostać w klimacie granatu i bieli postanowiłam kwiat też wykonać w granacie. W euforii, wykonałam dwa, drugi w bieli. Ale mam już kogo nim obdarować, więc nie grozi mu bezużyteczność w szufladzie. Wykonanie takiej ozdoby, jest banalnie proste, więc jeżeli nie macie czym rozświetlić, czy w jakiś sposób ożywić  swojej garderoby, można to zrobić bardzo szybko.

Uważam, że taka dekoracja, może być świetną alternatywą, dla kupionych często tandetnie wyglądających gotowych kwiatów, które nie raz widziałam w pasmanteriach. Tym bardziej zależało mi na pokazaniu, jak w łatwy i prosty sposób można coś takiego wykonać i w sumie bardzo małym kosztem.

Taki element może posłużyć jako ozdoba żakietu czy sukienki, ale można z powodzeniem udekorować sukienkę w talii, czy nawet cały dół sukni. Czas wykonania ok.1 godz.

A jak go wykonać pokazuje poniżej:

Będziemy potrzebowali następujących rzeczy
1. kawałek organzy, ja wykorzystałam ok 40 cm/1,50
2. szpilki
3. nożyczki
4. świeczka
5. igła z nitką
6. kilka koralików, perełek
7. agrafka do przypinania lub oryginalne zapięcie do broszek


rys.2 najpierw przygotowujemy kwadraty na płatki kwiatów, moje są dwóch rozmiarach, większe pójdą na spód, mniejsze na środek kwiatka, jak duży będzie kwiat to już Wasza inwencja, dla ułatwienia, tkaninę składam przed cięciem, wtedy po spięciu szpilkami mierzę i docinam na kwadraty

rys.3 teraz musimy je ponacinać, nacinamy mniej więcej na środku, tniemy od brzega w kierunku środka ale pozostawiamy nie docięty fragment na jakieś 3 cm, pomiędzy jednym a drugim cięciem

rys.4 teraz bierzemy się za topienie brzegów, posłuży nam do tego świeczka, powoli w odpowiedniej odległości od płomienia przytapiamy każdą krawędź płatka, wiem jest to dosyć pracochłonna część całego zabiegu, ale tylko ta, reszta już z górki. Nie bójcie się, że wyjdzie gdzieś nie równo, cały w tym urok.

rys.5 mamy już przygotowane płatki, rozkładamy je na kupki wg wielkości

rys.6 przechodzimy do najprzyjemniejszej części, układamy płatki tak aby jeden płatek nie pokrywał dokładnie kolejnego, ale był pomiędzy

rys.7 ja na swoim stosiku ułożyłam 11 szt. dużych i 4 mniejsze

rys.8 dodatkowo na samym końcu, czyli naszym środku, dwa płatki składam i wszywam do środka, żeby nie był zupełnie płaski, a żeby płatki ładnie sterczały do góry

rys.9 w środek przyszywam kilka koralików i gotowe

rys.10 od spodu doszywamy takie zapięcie, które powinnyśmy dostać w każdej pasmanterii, a jak nie równie dobrze może to być mała agrafka

I GOTOWE, PRAWDA, ŻE BANALNIE PROSTE !