Moja niebytność na blogu jest porażająca. Nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć, ale ostatnio czuję się tak jakby ktoś lub coś podcięło mi skrzydła. Może to po prostu zmęczenie materiału, sama nie wiem… Ale cóż…trzeba brać się w garść i nie rozczulać się nad sobą. Takie jest przynajmniej moje postanowienie, mam nadzieje, nie polec (:

Już nie długo pokażę jak: USZYĆ PŁASZCZ (oczywiście jak ja to robię). To będzie jeden z trzech, który zamierzam uszyć i Wam tu zaprezentować. Jak USZYĆ ŻAKIET (też na mój sposób) i na pewno wiele innych mam nadzieję, ciekawych i pomocnych rzeczy.

Czas studniówkowy mamy już chyba za sobą. Pokażę co udało mi się sfotografować, przed wysyłką. To nie jest wszystko co szyłam na ta okoliczność, ale tylko to udało mi się udokumentować. Liczę na to że otrzymam jakieś fotki od dziewczyn, wtedy je Wam zaprezentuje.

W tym roku, wiodące kolory to chaber i czerwień (przynajmniej w moich zamówieniach). Może to też dlatego, że dziewczyny sugerowały się tym co znalazły na moim blogu.

SUKIENKA CZERWONA
Uszyta z koronki góra w bardzo prostym fasonie, delikatny podcięty na okrągło dekolt, tył w sukience ma dekolt w literę V (nie mam zdjęcia, po prostu przeoczyłam). Dół sukienki jest z 9 warstw tiulu welonowego. Wszystkie odszycia są lamowane, warstwa spodnia to gorset na fiszbinach.

SUKIENKA CHABROWA
Sukienka uszyta z koronki gipiurowej, z delikatnym opadającym rękawkiem przykrywającym ramię. Dekolt odszyty ręcznie wyciętą gipiurą. Tył sukienki w literę V wykończony fabrycznym brzegiem tkaniny. Spód stanowi gorset na fiszbinach, dół jest z 9 warstw tiulu. Dodatkowo wierzchnia warstwa tiulu krótsza od pozostałych o 5 cm. 2 pierwsze warstwy wykończone lamówką.





Szycie takich sukienek, to chyba moje ulubione zajęcie. Jest tyle możliwości. Można stworzyć naprawdę niepowtarzalne sukienki.