Nie jestem laikiem jeżeli chodzi o szycie, ale tez nie jestem krawcową po szkole. Pasjonatką, która szycia nauczyła się sama. Szyje odkąd pamiętam, już jakieś 20 lat. Nie… nie myślcie, że jestem leciwą staruszką. Mam 45 lat, 3 dzieci i męża.

Wydawało by się, że o szyciu wiem wszystko. Jednak podchodzę do życia z pokorą i mam świadomość, że jeszcze wiele przede mną nauki i doświadczeń.

Postaram się na stronie mojego bloga chociaż po części podzielić się moja pasją, umiejętnościami i może dla niektórych dobrą radą.